W schronisku, w różnych okresach, średnio przebywa od 50-160 psów, oraz 20-30 kotów. Zwierzęta nasze są pod stałą opieką kliniki weterynaryjnej, z którą mamy podpisaną stałą umowę, oraz pod opieką wyspecjalizowanych lekarzy specjalistów, czy diagnostów.
W naszym schronisku każdy pies jest traktowany indywidualnie; ma numer schroniskowy, ale ma też swoje imię, na które reaguje. Nie jest anonimowym bezdomnym stworzeniem skazanym na beznadziejną wegetację w ciasnej klatce. Prowadzimy resocjalizację i socjalizację, gdy stan psa tego wymaga Każdy jest „nasz”. Nigdy nie staramy się wyadoptować psa na siłę, raczej przeciwnie .
Od potencjalnych opiekunów wymagamy podstawowej wiedzy w zakresie opieki nad zwierzęciem oraz środków na jego utrzymanie. Chcemy żeby nowy opiekun był tym najlepszym dla psa, „dobieramy” opiekuna i psa tak, aby stworzyć optymalne przesłanki do ich wspólnego życia. Prowadzimy wizyty zarówno przed-, jak i po-adopcyjne. W każdej chwili służymy rada i pomocą w rozwiązywaniu ew. problemów. Z nowymi opiekunami naszych psów utrzymujemy kontakt często do końca życia psa, a o jego śmierci także jesteśmy informowani .
Nigdy nie wydajemy psów, co do których mamy wątpliwości czy są w pełni zsocjalizowane; czy ich stan psychiczny nie stanowi zagrożenia dla potencjalnych opiekunów .
Od lat mamy pensjonariuszy, którzy ze względu na traumę spowodowaną poprzednimi przejściami, czy kalectwo pozostaną z nami na zawsze. Schronisko jest ich domem – my rodziną. Jest im dobrze, nie garną się do odwiedzających, a wręcz przeciwnie.
Staramy się dokumentować na naszej stronie internetowej kolejne interwencje, zarówno te wykonywane bezpośrednio jak i działania na drodze prawnej
Dokumentacja naszej działalności jest archiwizowana – w ten sposób możemy się zawsze cofnąć do wydarzenia, które miało miejsce kilka lat temu.